W dzisiejszych czasach nikt nie wyobraża sobie życia bez smartfona. To urządzenie, które służy nie tylko do rozmów i pisania wiadomości tekstowych. Jego funkcje mogą przyprawiać o zawrót głowy. Dzięki niemu każdy zrobi zakupy przez internet, nagra dobrej jakości filmik oraz wykona wyraziste zdjęcia. Pierwszy telefon komórkowy wyglądał jednak całkiem inaczej.

Przenośne telefony z dawnych lat

Kto wynalazł telefon? Zanim odpowiemy na to pytanie, najpierw podamy informację będącą dla niektórych sporym zaskoczeniem. Mimo że pierwsze komórki pojawiły się na rynku w roku 1983, to za ich prototyp uważa się urządzenia firmy Motorola montowane w limuzynach w latach 50. Były to telefony samochodowe – ważące prawie 36 kg i działające dzięki specjalnym kanałom w trakcie włączonego silnika.

Okazuje się, że Motorola odpowiadała również za powstanie telefonu, który miał być dostępny nie tylko dla właścicieli drogich limuzyn. We wrześniu, w roku 1973 w Nowym Jorku pokazała model o nazwie: DynaTAC, czyli DYNamic Adaptive Total Area Coverage.

Kto wymyślił telefon?

Kto wynalazł telefon, o którym wyżej mowa? Oczywiście Amerykanin, a dokładniej dr Martin Cooper – pionier przemysłu komunikacyjnego, który z Motorolą współpracował długie lata. Przy konstruowaniu tego urządzenia Cooper inspirował się podobno komunikatorem kapitana Kirka. Tak, chodzi o bohatera „Star Treka”, serii filmów science-fiction

Pierwszy telefon komórkowy – wygląd oraz funkcje

Wiemy już, kto skonstruował komórkę. Ale okazuje się, że wcale nie była on identyczna jak gadżet Kirka, mimo że zadziwiała swoją innowacyjnością. Miała bowiem przypisany numer do osoby, a więc można było dzięki niej przeprowadzić rozmowę. Dr Martin Cooper wykonał więc w trakcie prezentacji prototypu pierwsze połączenie z pracownikiem Bell Labs – konkurencyjnego przedsiębiorstwa.

Co prawda test przebiegł pozytywnie, ale sam wygląd tej mało poręcznej cegły (pieszczotliwie nazywanej również butem) niezbyt przyciągał uwagę. Nic dziwnego. Charakteryzowała się przecież prostokątną obudową oraz długą anteną, która wystawała z górnej części. Sam wbudowany mikrofon na dole korpusu może i był praktyczny, lecz niezbyt dobrze komponował się estetycznie z urządzeniem.

Cooper, czyli ten, kto wymyślił telefon, skupił się na tym, aby wynalazek działał jak należy. Nie przewidział jednak, że będzie trudny do trzymania w dłoni dorosłego człowieka. Nie dość, że klawiatura była dwurzędowa, to podobno cała komórka ważyła niemal 2 kg! Do tego problematyczna okazywała się długość, wynosząca aż 25 cm!