Kiedy spytamy się wielu osób o to, kto wynalazł telefon, to oczywiście nie każdy odpowie nam na to pytanie, ale jeśli już ktoś odpowie, to raczej odpowie, że wynalazca telefonu to Alexander Bell. Czy jednak jest to tak pewne i niepodważalne? Jeśli przyjrzymy się tematowi nieco bliżej, to okaże się, że pierwsze telefony pojawiały się od około 1860 roku, natomiast wynalazek Alexandra Bell’a jest datowany na 1876 rok.

Wynalazca telefonu z Włoch

Pierwszy telefon powstał w roku 1860 we Włoszech, a jego konstruktorem był Antonio Meucci. Telefon skonstruował on nie z żądzy zysku, czy aby zabłysnąć na polu naukowym, ale dla swojej chorej żony, która miała problemy ze słuchem. Dlaczego więc Antonio Meucci nie figuruje w podręcznikach jako ten, kto wynalazł telefon pierwszy. Przyczyna jest prozaiczna. Włoch nie dał rady opatentować wynalazku, ponieważ nie stać go było na patent.

Warto podkreślić, że przed Alexandrem Bell’em podobne prace nad telekomunikacją przeprowadzał Niemiec Philipp Reiss.

Pierwsze telefony opatentowane

Teraz możemy przejść do historii Alexandra Bell’a i jego patentu. Historia ta nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. W tym samym dniu, kiedy to opatentowano telefon Alexandra Bell’a, dwie godziny później do urzędu patentowego zgłosił się z bardzo podobną konstrukcją Elisha Gray.

Ponieważ to Alexander Bell pierwszy zgłosił patent, to jemu przypisano miano wynalazcy pierwszego telefonu, jednak to nie koniec historii.

Batalia sądowa Bell vs Gray

Jak się okazało patenty Bella oraz Gray’ były bardzo podobne, jednak to dokumentacja Gray’a wyglądała na bardziej dopracowaną i kompletną. Co więcej, niektóre rysunki w dokumentacji Bell’a, były łudząco podobne do tych, które zawierała dokumentacja Gray’a. Smaczku całej sprawie dodawały jeszcze dwa fakty.

Pierwszy dotyczy sprawy takiej, że Elisha Gray był w przeszłości współpracownikiem Bell’a. Druga sprawa tyczyła się urzędnika w urzędzie patentowym. Alexander Bell nie zgłosił swojego pomysłu w urzędzie patentowym osobiście, tylko za pośrednictwem swojego adwokata. Adwokat jak się okazało, znał urzędnika patentowego, a ten był mu winien pieniądze w wysokości stu dolarów.

W trakcie procesu wiele z wątpliwości odnośnie do legalności złożenia wniosku Bella zostało potwierdzonych, dodatkowo urzędnik patentowy przyznał się dodatkowo do przyjęcia łapówki, jednak Alexander Bell wyparł się wszystkiego pod przysięgą, a sąd wydał wyrok na jego korzyść.

Jak się okazuje, sprawa kto wynalazł telefon nie jest taka oczywista, jak moglibyśmy sądzić.